Każdy rodzic myśli przede wszystkim o komforcie swojego dziecka oraz o jego zdrowiu. To bardzo ważne argumenty przy ubieraniu malucha. Istnieje ogólna zasada, że dziecko powinno być ubrane tak jak dorosły plus jedna warstwa. Czy zasada ta obowiązuje latem? Jak się jej trzymać? W co ubierać dziecko, gdy na dworze są upały?
Lekko i przewiewnie
Gdy na dworze panują trzydziestostopniowe upały to nie można dopuścić do przegrzania dziecka. Z tego względu, należy wybierać ubranka lekkie i bardzo przewiewne. Nie powinno ich być zbyt dużo. Odzież niemowlęca często jest produkowana z materiałów polarowych lub pluszowych. Chodzi o to, by maluchowi było ciepło. Latem trzeba takich ubrań unikać. Najlepiej zastępować je naturalnymi materiałami. Tutaj powinna królować bawełna. Ubranka dla niemowląt, które są wykonane z bawełny przepuszczają powietrze. Skóra pod nimi oddycha, więc zmniejsza się ryzyko powstania potówek.
Im mniej tym lepiej
Nie dajmy się poradom zatroskanych babć. Jeśli na dworze panuje upał to nie ma sensu dziecku zakładać skarpet, czy rajstop. Wystarczy lekka sukienka lub krótkie spodenki i T-shirt. Do tego sandałki i dobry krem z filtrem. To starczy! Obowiązkowe jest jeszcze nakrycie głowy, które będzie chroniło przed promieniowaniem słonecznym. Ubranka dla dzieci nie różnią się tak bardzo od odzieży dla dorosłych. Są mniejsze, ale pełnią dokładnie te same funkcje. Skoro więc sami rozbieramy się i szukamy ochłody, to dlaczego mielibyśmy ubierać dziecko grubiej?
Jasne kolory
Latem wybierajmy przede wszystkim jasne kolory – biały, błękitny, seledynowy, pudrowy róż. Ubranka dla dzieci wykonane z tkanin o jasnych odcieniach mają tendencje do szybszego brudzenia się. Trzeba jednak pamiętać, że kolory te odbijają promieniowanie słoneczne. Podczas, gdy ciemne przyciągają je i kumulują. Z tego powodu osoba ubrana w czerń może szybko odczuć niemiłe konsekwencje wyboru takiego ubioru. Najprawdopodobniej szybko zrobi się jej gorąco. Lepiej, więc nie narażać dziecka na ryzyko przegrzania.