Zbliża się ważne spotkanie w pracy, kończy się termin oddania projektu albo zaczyna sesja? Myślisz tylko o tym, a stres, który temu towarzyszy wydaje się powodować wysyp pryszczy? Badania naukowców ze Stanów Zjednoczonych wskazują, że co prawda stres nie wywołuje trądziku, ale może pogorszyć istniejące problemy ze skórą.

Stres a trądzik – czy jest jakiś związek?

Badaczy od dawna interesowała zależność miedzy stresującymi sytuacjami, a nasilaniem się trądziku. W 2003 roku naukowcy ze Stanford University opublikowali badanie, które wykazało, że u studentów w czasie egzaminów pryszcze pojawiały się częściej niż w okresach, w których stres był niższy. Skłoniło to badaczy do stwierdzenia, że stres i trądzik rzeczywiście są połączone. Mimo tego naukowcy nie są do końca pewni co tak naprawdę może wywoływać pogorszenie stanu skóry. Domyślają się, że może mieć to związek z tym jak gruczoły łojowe reagują na stres. A jak wiadomo, to właśnie łój w połączeniu z martwym naskórkiem i brudem nagromadzonym na skórze powoduje zatykanie się porów i rozwój bakterii odpowiedzialnych za trądzik.

stresDługotrwały stres powoduje;

1. zwiększenie wydzielania w organizmie hormonów stresu (walki i ucieczki) tj. adrenalina oraz noradrenalina.

2. przyśpieszenie akcji serca

– ciśnienia krwi

– wolnych kwasów tłuszczowych

– glukozy

– cholesterolu

Objawy stresu:

1. ból głowy

2. apatia

3. nadmierna senność

4. zaburzenie koncentracji

5. brak apetytu lub nadmierne obżarstwo

6. osłabienie pamięci

7. problemy gastryczne

W wyniku działania długotrwałej sytuacji stresującej organizm ulega rozregulowaniu, spada jego odporność oraz wytrzymałość. Jesteśmy bardziej podatni na choroby oraz przewlekłe infekcje.

W sytuacjach stresujących często nieświadomie dotykamy twarzy, włosów, co przyczynia się do roznoszenia chorobotwórczych bakterii powodujących trądzik.

Gdy stres powoduje rozdrapywanie pryszczy

Badacze z Wake Forest University School of Medicine w Singapurze przeprowadzili w 2007 roku podobne badanie. Wykazali jednak, że ilość łoju produkowanego przez skórę nie zwiększa się na tyle żeby mógł on znacząco wpływać na nasilanie się trądziku. Skłania to do wniosku, że przyczyna problemu może leżeć gdzie indziej. Lisa A. Garner, profesor dermatologii z University of Texas Southwestern Medical Center, twierdzi, że przyczyn wpływu stresu na trądzik należy upatrywać w zwiększonej skłonności do dotykania twarzy w stresowych sytuacjach. Osoby narażone na stres mają tendencję do rozdrapywania pryszczy, nerwowego dotykania policzków oraz wyciskania wyprysków. Może to prowadzić nie tylko do rozsiania pryszczy, ale także do powstania dużych blizn potrądzikowych, które później bardzo trudno usunąć.

Trądzik samouszkadzający

Trądzik samouszkadzający (rozdrapania, neuropatyczny) spowodowany jest wpływem czynników zewnętrznych (zewnątrzpochodnych). Występuje u osób dorosłych, często nie radzących sobie sytuacjami życiowymi, mających problemy emocjonalne, żywo reagującymi na stres. Osoby takie są przeważnie zamknięte w sobie, nieśmiałe, o niskim poczuciu własnej wartości. Powstały u nich trądzik jest często związany z wyciskaniem przez nie wykwitów skórnych, które powoduje roznoszenie po całej twarzy bakterii odpowiedzialnych za pojawienie się trądziku. Rozdrapywanie zmian skórnych jest w pewnym stopniu rozładowaniem negatywnych emocji kumulujących się w organizmie tj. niezadowolenia z siebie, nie sprostaniu oczekiwaniom środowiska itp. W chwili oszpecania swojej twarzy osoby chwiejnie emocjonalne czują rodzaj zadowolenie, rozluźnienia, upustu emocji. Jednak już po paru minutach, gdy zauważają zniszczoną, zaczerwienioną twarz z sączącymi się rankami nachodzi ich złość na siebie. Z czasem czynność ta wykonywana jest nieświadomie. Prowadzi do rozsiewanie bakterii po całej twarzy oraz szpecących blizn i przebarwień.

Leczenie trądziku

Co można zrobić? Garner mówi, że człowiek nie może naprawdę wykorzystać redukcji stresu jako leczenia trądziku ‚Jeśli potraktuję moje stres, czy mój trądzik zniknie?’, Mówi Garner. ‚Nie można leczyć trądziku za pomocą valium’. Dla wielu osób trądzik jest chronicznym problemem, który nie tylko zanika po tygodniu finału. To często długoterminowa kwestia wymagająca leczenia trądziku, która może obejmować nadtlenek benzoilu, retinoidy, antybiotyki stosowane na skórę lub podawane doustnie, leczenie hormonalne, aw cięższych przypadkach izotretynoina (accutane).

Mówi się, że osoby z trądzikiem mogą również skorzystać z psychologa lub uczenia się biofeedback, jeśli potrzebują zmniejszyć ogólny poziom stresu, mówi Garner.

Jak sobie radzić ze stresem?

Jeśli nie możesz sobie poradzić ze stresem i mimo woli dotykasz twarzy lub co gorsza rozdrapujesz pryszcze to polecamy ćwiczenia relaksacyjne. W rozładowaniu stresu pomocne będą ćwiczenia takie jak np.: rozciąganie, energiczne potrząsanie ciałem, ćwiczenia oddechowe, joga, bieganie lub pływanie czy ćwiczenia na siłowni. Pamiętaj, że aktywność fizyczna podnosi poziom endorfin, czyli hormonów szczęścia. Dodatkowo pamiętaj o stosowaniu produktów przeciwtrądzikowych. Ważne jest codzienne mycie twarzy oraz stosowanie żeli lub kremów leczących trądzik. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że nawet pomimo stresu będziesz trzymać pryszcze w szachu.

  1. Trądzik po 30-stce – dlaczego się pojawia?

Trądzik to niestety coraz częściej problem dorosłych. Gdy ten pojawia się po 30 roku życia jesteśmy zdezorientowane, bo czas burzy hormonalnej już dawno minął. Na naszą niekorzyść przemawia także fakt, że wypryski pojawiające się po 30 stosunkowo trudno usunąć. Przykładem mogą być zagraniczne gwiazdy muzyki i kina, których nieretuszowane zdjęcia wywołują mały skandal w sieci. Także w naszym przypadku podłoża trądziku są podobne: zabieganie i stres.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ